Amplituner Stereo Advance Paris A7_1
Czy faktycznie taki jest Advance Paris PlayStream A7 ?

Nowa linia Advance Paris została przedstawiona w listopadzie 2019 roku podczas największej w Polsce wystawy sprzętu audio-video oraz kina domowego „Audio Video Show 2019” i już wtedy cieszyła się ogromnym zainteresowaniem ze strony zwiedzających.
Nowe urządzenia, które przejechały do nas prosto ze stolicy światowej mody to PlayStream A7 i nieco “mniejszy” PlayStream A5.
PlayStream jak sama nazwa wskazuje to urządzenie do „grania” i „streamingu”, czyli coraz bardziej powszechny All in One.
Urządzenie łączące w sobie wzmacniacz dużej mocy, streamer a w przypadku Advance Paris MyConnect 150, o którym będzie kolejny artykuł, nawet odtwarzacz CD.
Advance oczywiście nie zmienia swojej polityki i nie przestaje projektować i wypuszczać na rynek większych urządzeń takich jak wzmacniacze zintegrowane, końcówki mocy czy przedwzmacniacze, dzięki którym nasz system zajmuje praktycznie całe miejsce na stoliku Hi-Fi, lecz składa ukłon w stronę użytkowników ceniących sobie funkcjonalność i estetykę.

Dla kogo jest więc to urządzenie ?
Wygląd 

Jest to bardzo ważna kwestia, ponieważ wygląd PlayStream’a jest inny niż wcześniejszych urządzeń tego producenta znanych pod marką Advance Acoustic. Zupełnie nowa konstrukcja charakteryzuje się pewnego rodzaju odświeżeniem płyty czołowej, z której Advance był powszechnie znany, a zarazem jest niejako powrotem do przeszłości, czyli do słynnego modelu Advance Acoustic MAP 306.

Oprócz tradycyjnej akrylowej płyty pojawiły się elementy szczotkowanego aluminium. Analogowe wskaźniki wysterowania wzmacniacza zmieniły swój wygląd z bardzo rzucających się w oczy jaskrawo niebieskich na stonowany jasnoniebieski odcień, o wiele przyjemniejszy do ciągłego użytkowania w dzień i w nocy. Wskaźniki zostały lekko cofnięte i celowo podświetlone tak, aby dookoła widać było białą poświatę i mechanizm czerwonej wskazówki. Zdecydowanie, zmiana wyglądu wpłynęła na ogromny plus. Przysłowiowe „wycieraczki” wyglądają bardziej retro, a chyba właśnie do tego dzisiaj dąży większość znanych marek np. Mcintosh, Luxman, Technics, Accuphase czy T+A . Ogólnoświatowy nurt powrotu do przeszłości narodził się już jakiś czas temu i trwa do dziś. Kto wie, czy niedługo nie będziemy chodzić z walkmanem na pasku. Zaletą tego faktu jest to, że jednak projektanci urządzeń audio myślą o nas użytkownikach i nie zapominają o odczuciach wizualnych, które również towarzyszą podczas odsłuchów. Nie oszukujmy się. „Wycieraczki”, wyglądają szałowo.

Budowa

O ile wcześniej opisaliśmy dokładnie wygląd, to tutaj chcemy skupić się nieco bardziej na budowie i sterowaniu urządzeniem. Wspomniane wcześniej połączenie akrylu i szczotkowanego aluminium to nie wszystko czym zachwyci nas Advance Paris.

A7 PlayStream to pierwsze urządzenie tego producenta z panelem, w którym pod wskaźnikami wysterowania umieszczone są przyciski sensoryczne. Dzięki temu w szybki sposób możemy zmienić źródło zewnętrzne lub wewnętrzne bez kręcenia gałką. Sterowanie potencjometrem, przycisk załączenia zasilania czy zastosowanie wyjścia słuchawkowego na przednim panelu, nie zmieniło się w stosunku do poprzednich modeli, dlatego pozwolę sobie ominąć ten temat. Niektórzy z Was pewnie już zauważyli trzy napisy na środku płyty czołowej, a mianowicie zaczynając od lewej: „Protect”, „High Bias” i „Protect”. Są to diody informujące w jakim stanie znajduje się urządzenie. High Bias odpowiada za zmianę punktu pracy tranzystorów na końcówce mocy. Wzmacniacz pracuje w klasie AB, natomiast po załączeniu przełącznika „High Bias” w pozycję ON zmieniamy jego klasę na A/AB, co pozwala uzyskać lepszą odpowiedź wzmacniacza przy niższych głośnościach. Ponieważ załączając przełącznik z tyłu obudowy zmieniamy poniekąd klasę wzmacniacza uważam, że jest to istotna zmiana, o której powinna być widoczna informacja i taka właśnie jest. Dwie skrajne diody „Protect” zaświecą się i odłączą końcówki mocy w momencie chwilowego wzrostu prądu. Jest to zabezpieczenie termiczne przed uszkodzeniem końcówki mocy. Po spadku temperatury wydzielonej na bezpieczniku termicznym, czyli zmniejszeniu rezystancji elementu, układ zacznie ponownie pracować prawidłowo.
Na tylnej części urządzenia umieszczono: 3 złącza Toslink, 1 złącze Coaxial, 6 złącz analogowych, przy czym PHONO posiada regulację czułości wkładki, wyjścia na subwoofer, HDMI ARC, Ethernet, bluetooth i 4 wyjścia głośnikowe z podziałem na sekcje A i B. Wszystkie złącza, jakie oferuje A7 zobaczycie na zdjęciach.

Środek urządzenia prezentuje się niezwykle interesująco. Płytki PCB użyte w urządzeniu nie są standardowego zielonego koloru, ale posiadają czerwoną soldermaskę. Równie ważna w urządzeniach jest jakość wykonanych połączeń. W tym przypadku nie zawiedziecie się. Luty są wykonywane metodą maszynową przez co elementy SMD znajdują się w równych odległościach, a ze świecą można szukać „efektu nagrobkowego” potocznie zwanego unoszeniem się elementów SMD na skutek lutowania w złej temperaturze.
Teraz może trochę więcej o użytych podzespołach. Według producenta nowy PlayStream A7 posiada moduły takie jak VERONA 2 FM/DAB odbiornik, Linkplay A31 300Mbps WiFi radios, przetwornik analogowo cyfrowy DAC Asai Kasei 4490E0 oraz procesor ARM. Wszystkie te podzespoły składają się na niesamowity dźwięk wydobywający się z głośników. Każdy z modułów to z technologicznego punktu widzenia wyzwanie dla programistów i konstruktorów ze względu na ich prawidłową konfigurację oraz komunikację z procesorem, czyli sercem urządzenia. W przypadku PlayStream’a A7 nie zauważyliśmy żadnych problemów ze sterowaniem, jak i odtwarzaniem dźwięku. Komunikacja z urządzeniem jest niebywale prosta. Wystarczy zainstalować na jednym ze swoich urządzeń mobilnych aplikację Advance i uzyskujemy dostęp do wielu serwisów muzycznych, w których oczywiście musimy się zalogować, a następnie dodać swoje urządzenie. Dla osób korzystających z funkcji streamingu jest to niebywałe ułatwienie. PlayStream, jak i urządzenie mobilne muszą być połączone w tej samej sieci Wi-Fi. Z każdym kolejnym uruchomieniem urządzenie automatycznie łączy się z wcześniej wprowadzonym adresem wi-fi.

Skład zestawu odsłuchowego:
Advance Paris PlayStream A7
Kabel RCA SUPRA EFF-ISL Anniversary Limited Edition
Kabel głośnikowy SUPRA PLY 3.4
Kable zasilające SUPRA Lorad CS-EU
DC Blocker SUPRA MD01-16-EU
Kolumny głośnikowe Advance Paris KC 600
Odtwarzacz CD Advance X-CD1000

Przeprowadzając test najlepiej jest bazować na czymś co znamy i będziemy mogli w jakiś sposób się do tego odnieść. Dlatego zdecydowałem się skorzystać z kolumn głośnikowych KC 600, z uwagi na ich barwę, wszechstronność i selektywność. To najtrudniejsze zadanie pisać o odsłuchu. Każdy z nas odsłuchuje muzykę na różnym sprzęcie, w zupełnie innym pomieszczeniu i faktyczne odbieranie muzyki przez słuchacza będzie się nieco różnić. Warto zatem przedstawić czym zaskoczyła nas A siódemka. Czystość – każdy ceni sobie klarowność i przejrzystość brzmienia, a w tym przypadku Advance zasługuje na „Applause”, oczywiście na stojąco. Cisza “widoczna” podczas chwilowej pauzy w utworze jest oznaką dobrze dobranej sekcji zasilania, za co konstruktorom należą się pochwały. Kolejną charakterystyczną cechą jest ciepły, głęboki bas przy przebijającym się jasnym głosie artysty. Porównując go do Nad’a, gdzie bas lubi się trochę „przeciągać”, w Advance Paris nie trzeba go ograniczać, jest w sam raz. Jest to zdecydowanie zrównoważony brzmieniowo sprzęt, który przypadnie do gustu większości z Was. Końcówka posiada bardzo duży zapas mocy, przez co wysterowanie kolumn przez wzmacniacz nie sprawiało większego problemu. Przy odsłuchu w pomieszczeniu o prawidłowej adaptacji akustycznej, żadna regulacja tonu czy barwy nie była konieczna. Słuchanie muzyki przy wykorzystaniu odtwarzacza sieciowego może doprowadzić nas do zapomnienia czym są płyty CD. Jeśli naprawdę zaczniecie się wsłuchiwać, wybierzecie najlepsze remasterowane płyty CD oczywiście, że usłyszycie różnicę, ale w tym przypadku niewielką. Z całą pewnością będziecie mogli zasiąść wygodnie w fotelu, być może trzymając w ręku szklankę wykwintnego trunku, by cieszyć się dobrym brzmieniem i pytać znajomych czy słyszą tę „selektywność”.

Podsumowanie

Nowy Advance Paris jak zwykle zaskakuje, oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu. Urządzenie wykonane są z niezwykłą dbałością o detale wizualne, jak i techniczne. Odsłuch był niezwykle przyjemny ze względu na dźwięk czy prostotę połączeń. Nie oszukujmy się, musieliśmy do niego podpiąć zaledwie przewód zasilający, przewody głośnikowe i sygnałowe w momencie odsłuchu z płyt CD. Dlatego, jeśli lubisz mieć wzmacniacz z wbudowanym streamerem, radiem internetowym i możliwością podłączenia HDMI ARC, a przy okazji nie wydać całego majątku to urządzenie jest dla Ciebie. Kolejny raz Advance Paris zaprezentował, że należy mu się wysoka pozycja na rynku audio i nie pozostaje dłużny konkurencji wypuszczając na rynek kolejne świetne urządzenie zasługujące na mocną piątkę z plusem. Wady? Na pewno je znajdziecie ale zacznijcie od zalet, a tych jest wiele.

Konrad Ośmiałowski

Zamknij
Zamknij
Zaloguj się
Zamknij
Koszyk (0)

Brak produktów w koszyku. Brak produktów w koszyku.